fbpx

Brak

  • notki codzienne: skrzyżowanie

    Od kilku dni biorę zimne prysznice. Podobno są zdrowe. Nie, żebym je lubił, ale mus to mus. Piec gazowy stwierdził, że ma mnie w głębokim poważaniu i podgrzewać wody nie będzie. Negocjowałem z nim chwilę, próbowałem przetłumaczyć, mówię mu, stary, będę cię musiał rozebrać, wyjąć wnętrzności, przekroczyć wszystkie te intymne progi, przecież jest to nam…

    czytaj całość →