Otworzył wino, poczęstował, oczywiście bez kieliszków, prosto z gwinta, bo i po co bawić się w niepotrzebne ceregiele. Otworzył wino, poczęstował, oczywiście bez kieliszków, prosto z gwinta, bo i po co bawić się w niepotrzebne ceregiele. 00000